Asset Publisher Asset Publisher

Lasy Nadleśnictwa

Nadleśnictwo Gołdap to przede wszystkim historyczny kompleks leśny Puszczy Rominckiej.

     Administrowana polska część Puszczy obejmuje około 15,5 tys. hektarów. Pozostałe, około 23 tys. hektarów, znajduje się po stronie rosyjskiej.

     Lasy Nadleśnictwa Gołdap wyróżniają się dużym udziałem świerka, który jest gatunkiem panującym na blisko pięciu tysiącach hektarów.Na wielu kolejnych tysiącach hektarów współtworzy zróżnicowane zbiorowiska leśne. Bardzo duży jest też udział dębu, które panuje na ponad 2.6 tys. hektarów. Sosna, będąca ,,królową polskich lasów ", tu zajmuje zaledwie niecałe 20 % powierzchni. Liczne tereny podmokłe i bagienne wpłynęły na duży udział brzozy i olszy.

     Zbiorowiskiem, które wyróżnia lasy Nadleśnictwa Gołdap, jest borealny las świerkowy. Panujący w nim mrok, duża wilgotność, swoisty dywan różnorodnych mchów oraz wiszące na gałęziach porosty, wywołują wrażenie prawdziwych, dzikich puszcz. Charakterystyczne są również żyzne zbocza i pagórki porośnięte lasami liściastymi z udziałem lip, grabów, wiązów i klonów. Na uboższych w składniki pokarmowe i wodę piaskach rosną lasy mieszane, złożone z sosen i świerków oraz leszczyn w podszycie. Podmokłe doliny zajmują łęgi z olszami i jesionami. Bardzo rzadkimi i cennymi fragmentami lasów są bory bagienne, porastające zagłębienia zarośniętych jezior, złożone z karłowatych sosen. Specyficzne warunki przyrodnicze spowodowały, że lasy te bywają nazywane POLSKĄ TAJGĄ.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Sowy nam niestraszne

Sowy nam niestraszne

Po raz kolejny nasze nadleśnictwo przyłączyło się do organizowanego od sześciu lat przez Ptaki Polskie wydarzenia edukacyjnego jakim jest Noc Sów. Szósta edycja odbywała się na terenie całej Polski w dniach 31 marca – 2 kwietnia 2017.

           W czwartkowy wieczór w Osadzie Leśnej w Żytkiejmach zgromadziło się ponad 30 osób zainteresowanych tymi tajemniczymi ptakami. Dla wielu sowy kojarzą się z wielkimi oczami i przeraźliwymi nocnymi odgłosami. Podczas Nocy Sów można się było jednak dowiedzieć, że to co uznajemy za przerażające pohukiwania w mroku nocy, to często sowia pieśń godowa, a duże oczy sów pozwalają im na sprawne polowanie nawet przy małej ilości światła. Ptaki te polują często na ofiary sporo większe od siebie, nie są jednak zasadniczo groźne dla człowieka (choć swojego gniazda bronią zaciekle, więc lepiej się do takiego nie zbliżać).

            Po wysłuchaniu prezentacji oraz obejrzeniu filmu Artura Tabora „Sowy Polski", wszyscy udali się w głąb Puszczy Rominckiej, by nasłuchiwać i wypatrywać sów. Wabiona przez Dawida Cząstkiewicza sóweczka, pojawiła się w pobliżu, głośno oznajmiając swoją obecność. Zobaczyć zdołali ją tylko nieliczni, gdyż przysiadywała głównie w gęstych koronach świerków.

            Zakończeniem pouczającego i emocjonującego wieczoru był sympatycznie spędzony czas przy ognisku w leśnictwie Zacisze. Każdy z uczestników otrzymał także pamiątkowy dyplom i kubeczek z logo wydarzenia.

           

            Po więcej zdjęć oraz informacji o aktualnych wydarzeniach zapraszamy na nasz profil na facebooku  https://www.facebook.com/Nadlesnictwo.Goldap/ .