Asset Publisher Asset Publisher

Położenie

Nadleśnictwo Gołdap zasięgiem terytorialnym obejmuje polską część dużego kompleksu leśnego, jakim jest Puszcza Romincka.

    Cała puszcza zajmuje powierzchnię ok. 36 tys. ha, przy czym tylko ok. 13 tys. ha znajduje się po stronie polskiej. Nadleśnictwo Gołdap zarządza gruntami Skarbu Państwa o powierzchni 13731,61 ha.Nadleśnictwo wchodzi w skład Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Położone w województwie warmińsko - mazurskim, powiecie gołdapskim w gminach Gołdap i Dubeninki.

    Nadleśnictwo Gołdap leży w północno-wschodniej części kraju w rejonie nazwanym, z racji swego urozmaiconego ukształtowania terenu, Mazurami Garbatymi. Według regionalizacji przyrodniczo-leśnej, opartej na podstawach ekologiczno-fizjograficznych, teren Nadleśnictwa Gołdap leży w:

· Krainie Mazursko-Podlaskiej (II),

· Dzielnicy Pojezierza Mazurskiego (1),

· Mezoregionie Pojezierza Ełcko-Suwalskiego (d).


Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Sowy nam niestraszne

Sowy nam niestraszne

Po raz kolejny nasze nadleśnictwo przyłączyło się do organizowanego od sześciu lat przez Ptaki Polskie wydarzenia edukacyjnego jakim jest Noc Sów. Szósta edycja odbywała się na terenie całej Polski w dniach 31 marca – 2 kwietnia 2017.

           W czwartkowy wieczór w Osadzie Leśnej w Żytkiejmach zgromadziło się ponad 30 osób zainteresowanych tymi tajemniczymi ptakami. Dla wielu sowy kojarzą się z wielkimi oczami i przeraźliwymi nocnymi odgłosami. Podczas Nocy Sów można się było jednak dowiedzieć, że to co uznajemy za przerażające pohukiwania w mroku nocy, to często sowia pieśń godowa, a duże oczy sów pozwalają im na sprawne polowanie nawet przy małej ilości światła. Ptaki te polują często na ofiary sporo większe od siebie, nie są jednak zasadniczo groźne dla człowieka (choć swojego gniazda bronią zaciekle, więc lepiej się do takiego nie zbliżać).

            Po wysłuchaniu prezentacji oraz obejrzeniu filmu Artura Tabora „Sowy Polski", wszyscy udali się w głąb Puszczy Rominckiej, by nasłuchiwać i wypatrywać sów. Wabiona przez Dawida Cząstkiewicza sóweczka, pojawiła się w pobliżu, głośno oznajmiając swoją obecność. Zobaczyć zdołali ją tylko nieliczni, gdyż przysiadywała głównie w gęstych koronach świerków.

            Zakończeniem pouczającego i emocjonującego wieczoru był sympatycznie spędzony czas przy ognisku w leśnictwie Zacisze. Każdy z uczestników otrzymał także pamiątkowy dyplom i kubeczek z logo wydarzenia.

           

            Po więcej zdjęć oraz informacji o aktualnych wydarzeniach zapraszamy na nasz profil na facebooku  https://www.facebook.com/Nadlesnictwo.Goldap/ .